
"Sprzedaje je jako uszkodzone,poniewasz szufladzie trzeba pomódz sie wsunać jak i wysunać,dlatego jest założony ten sznureczek". Niestety, nikt nie "pomóg" posprzątać ze stołu...
Przesłała Syla.
Dziękuję za informację, o które zdjęcie Pani chodziło. Odpowiadając na Pani pytanie z pierwszego emaila, zdjęcie na moim ohydnym blogu umieściłam dlatego, że:
Zdjęcie usunęłam, o co prosiła Pani w drugim emailu. Mam nadzieję, że inne zdjęcia na Pani aukcjach będą bardziej udane i nikt już ich nie prześle z gorącą prośbą o publikację.
W związku z Pani słusznie oburzonym emailem, że opublikowałam na blogu Pani zdjęcie, wyjaśniam powód: zapewne mnie ono rozśmieszyło, zdziwiło bądź zaskoczyło. Szerszych wyjaśnień mogę udzielić, jeśli określi Pani, o które zdjęcie chodzi.
Człowiek, jak wiadomo, kupuje przede wszystkim wzrokiem. Na Allegro obrazki stanowią esencję aukcji. Czasem dość mocną esencję.
Obrazki zostały zabrane bez pozwolenia, a pewnie i za sprzeciwem autorów.
PO CO POWSTAŁ TEN BLOG?