Życzy sprzedający aparat kot.
Z podziękowaniami dla Przemka.
... to zawsze zostają jakieś nadmiarowe śrubki. Już sam wstęp do opisu mnie powalił na kolana: "motorole sprzedaje jako(((((((((((((uszkodzona)))))))))))poniewarz nie umiem jej złozyc takto przed moim rozebraniem działała swietnie". Potem już było tylko lepiej: "koledzy mi mowia ze wystarczy ja skrecic i jest spuchnieta bateria dlatego nie chce sie włanczac gdy sprawdzam stara metoda baterie dotykajac jezykiem to nic nie kopie to jest chyba przyczyna ze sie nie włancza".
... i paznokieć. Dodatkowo 10 punktów za pomysłowość w zrobieniu zdjęcia butów bez aparatu.
"Mam do sprzedania to co widac na foto.Stan b.dobry. Piesek je kupki i sra. Na wieszaczku wisi pałeczka do zbierania kupek."
"Autko jest w super stanie co widac na zdjeciach :)", a chwilę potem: "Aukcja wycofana!!! Z przyczyn osobistych". Widać nie udało się zgromadzić kompletu.
Było odbicie w lustrze, w czajniku, w masce samochodu, ale odbicia na opiętych fetyszystycznym plastikiem nie było.
Nie wiem, czy współpraca między DG a Chanel wygląda właśnie tak (zapewne to pytanie na "Podróbkowo Wielkie"), ale podziwiam kunsztowne użycie programu graficznego. Nieodmiennie zastanawia mnie, czemu nie można było zdjąć ze stołu tego, co zostało wycięte podczas edycji zdjęcia.
Człowiek, jak wiadomo, kupuje przede wszystkim wzrokiem. Na Allegro obrazki stanowią esencję aukcji. Czasem dość mocną esencję.
Obrazki zostały zabrane bez pozwolenia, a pewnie i za sprzeciwem autorów.
PO CO POWSTAŁ TEN BLOG?