środa, maja 06, 2009

Kolejna wyczerpująca sesja


Pies wytrzymał długo, ale w końcu się poddał.
Z pozdrowieniami dla Ineczki.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

pies wolał udawac martwego zeby przypadkiem na niego sukienki nie nalozyli do zrobienia fotek :-)

jamniczek-pl pisze...

Dobrze, że twarzy psa nie pokazali.