Dostaję dużo maili, czytam je, ale bardzo rzadko na nie odpowiadam. Nie mam na to czasu, poza tym tak naprawdę nie widzę w sensu w odpisywaniu na maile typu "Masz fajnego bloga, podsyłam linka, umieść na stronie". No mam fajnego bloga (dziękuję!), też mi się podoba. Dzięki za linka. Nie wiem, czy umieszczę, dużo linków nie przechodzi przez sito". Głupio mi udzielać takich odpowiedzi, więc ich nie udzielam.
Drugą kwestią są naciski na to, żeby było więcej i częściej. Niestety, nie zawsze się da. Pracuję, mam życie osobiste, mam życie w Internecie, czasem wyjeżdżam i ciężko mi ogarnąć codzienne utrzymywanie bloga. Stąd nawet jeśli się nic nie pojawia, nie oznacza to, że mi się znudziło. Jeszcze mi się nie znudziło.
Sito, o którym powyżej wspomniałam:
- nie umieszczam zdjęć/aukcji łamiących rażąco regulamin, jeśli to jest ich główną "śmiesznostką" (do zgłaszania takich zjawisk sa odpowiednie formularze na stronach),
- nie umieszczam zdjęć typowo "śmiesznych" i wystawianych celowo, typu podarta chusteczka czy zużyte klapki basenowe,
- nie umieszczam zdjęć podobnych do tych, które już były (a było ich ponad 900!),
- nie umieszczam zdjęć, które mnie nie śmieszą, a wyznacznikiem nieśmieszenia jest moje poczucie humoru,
- nie umieszczam zdjęć z innych serwisów; zdarza się, ale bardzo wyjątkowo,
- nie umieszczam zdjęć erotycznych z serii "sprzedam używaną bieliznę", chyba że śmieszne na nich jest coś innego.
- nie jest moim celem ośmieszanie wyglądu ludzi, jedynie wskazanie, że coś jest niestosowne bądź źle wygląda (i nie, nie zazdroszczę paniom wypinającym to i owo).
Do następnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz