środa, grudnia 03, 2008

Czajnik revisited


Zdecydowanie skąpo, ale jednak przyodziana pani to klasa wyżej niż rozebrany pan.
Przesłał futur.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ach, czajnik... to klasyka

Anonimowy pisze...

Mnie tylko zastanawia jedno - czy ludzie nie sprawdzają, jakie zdjęcia dołączają do aukcji?No, chyba, że robią to celowo, to inna sprawa.

Anonimowy pisze...

Ta pani wygląda, jakby miała penisa...

Anonimowy pisze...

Do anonima 1 - zdaje się, że oni to owszem celowo. Czajnik był dość słynny i rychło udowodniono, że efekt był zamierzony - bohater zdjęcia ;) gdzieś się nim chwalił. No cóż, ekshibicjonizm się zdarza i w sumie lepiej dawać mu upust w ten sposób, niż poprzez straszenie Bogu ducha winnych kobiet rozpinaniem płaszcza w parku...