niedziela, listopada 02, 2008

Hyba Wygram Dobry Przedmiot


"Laptop ma wgranego Legalnego Windowsa Xp home edition, więc nie musisz się martwić kiedy zapuka Ci policja do drzwi".
Przesłał Przemek.

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Rozumiem, że przedmiot w tle ma teraz znaczenie głównie ideologiczne, ale czy ktoś może mi powiedzieć, jakie funkcje miał pełnić pierwotnie? Biurko to to nie jest, z boku zamontowana jest lampka, jakiś otwór w środku blatu przykrywa blat. Nie wiem, wyobraźnia mi siada.

Anonimowy pisze...

Np. stolik (szafka) pod maszynę do szycia. Chowa się maszynę do środka, a w wyrzezany otwór wstawia się kawał deski ;)

I.

Anonimowy pisze...

Moja babcia ma maszynę do szycia opartą na właśnie jakby stoliku, tyle że stolik nie taki gładki i nowoczesny, maszyna chyba jeszcze przedwojenna... Wbrew temu, co przypuszczałam przez pierwsze lata pobytów u babci, czynna - kiedy miałam jakieś 10 lat, wróciłam z placu zabaw albo biblioteki i ze zdziwieniem zobaczyłam babcię szyjącą na przemieszczonej do dużego pokoju maszynie.
Jeżeli to coś to właśnie maszyna do szycia, musi być nowsza... no i napis HWDP raczej nie jest fabryczny. ;)

Anonimowy pisze...

Aha - uwaga, skarga techniczna. Nagle przestało mi normalnie działać wysyłanie komentarzy w formie nazwa / (opcjonalny) adres. Musiałam wpisać adres współswojego bloga (poniekąd polecam - o kobiecych skokach narciarskich), bo napis "(opcjonalnie)" w rubryce "adres" był "odczytywany" jako "Adres zawiera niedozwolone znaki". Do tej pory system nie miał nic przeciw nawiasowi...

Porfiria pisze...

Cóż, co do zmiany wpisywania komentarzy proszę mieć pretensje do administratorów blogspota...

Anonimowy pisze...

Może i ma oryginalnego Windowsa, ale na ortografii to się nie zna. Kiedy się wreszcie nauczą, że to się pisze przez "ceha"

zasada pisze...

Oj - California Acces Blue Book.
Laptop z wejściem na dyskietkę - mam w szufladzie, do stycznia działał genialnie, potem mrozy i już nie tylko XP ale i Linux Mint nie daje rady...