
Bardzo lubię odbicia w lustrze. Sprzedający chyba mniej, bo sprytnie ukrył twarz.
Przesłał Kacper.
Człowiek, jak wiadomo, kupuje przede wszystkim wzrokiem. Na Allegro obrazki stanowią esencję aukcji. Czasem dość mocną esencję.
Obrazki zostały zabrane bez pozwolenia, a pewnie i za sprzeciwem autorów.
PO CO POWSTAŁ TEN BLOG?
5 komentarzy:
na plus sprzedającemu trzeba zaliczyć, że nie wystąpił w totalnym negliżu :)
Odczuwałam pewien niedosyt, ale i tak ładnie wyszło.
Nie na temat, ale dodam, że też lubię odbicia, dokładniej zdjęcia odbiciowe. Jestem skoczniołazicą i skocznioznawczynią i mam różne ciekawe tego typu zdjęcia skoczni.
1. Na progu banda jest przejrzysta, zwykle z pleksiglasu, żeby trener widział odbicie. Pewnego razu na K-15 w Zaku (tzw. Adaś, po mojemu Tycia Krokiew) zepsuło się "podlewanie" rozbiegu, więc trener polewał z węża. Szybko pstryknęłam zdjęcie; po wywołaniu odkryłam, że widać skoczka (na schodach) i strumień wody ZA bandą oraz odbijającego się W bandzie ojca skoczka. Takie jakby dwuwarstwowe zdjęcie.
2. Spodobało mi się i kolejne zdjęcie odbiciowe było już robione świadomie. Wieża nieczynnej dużej skoczni w Szczyrbskim Plesie ma na całej długości szyby. Zrobiłam zdjęcie wieży, na którym w szybach odbijają się wieża mniejszej skoczni, wyciąg, góra, ja robiąca zdjęcie; do tego szyby nie są oczywiście idealnie równo ustawione i obraz jest nieco zniekształcony. Znakomite zdjątko. :)
Ło matko! Serce mi stanęło, bo mam taką samą szafę, podobny rower i pisząc komentarz widzę przed sobą obie te rzeczy. Przez chwilę pomyślałam, że ktoś u mnie urządził sobie sesję ;)
rower w pytke:)
Prześlij komentarz