Aukcja w foliowej torbie wzbudziła duży entuzjazm, ale co za dużo... Wyjątkowo ostatnia z serii torebkowych - tylko ze względu na promocję sieci sklepów Biedronka.
Przesłane przez Pawła.
sobota, grudnia 01, 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
jak jestem niestrachliwy, to chyba by mi żyłka pękła widząc takie coś w zaułku.
I pewno jeszcze szeleści szu-szu-szu...
zrobiło się strrrasznie.
jasza...
- A ten płaszczyk to ...?
- To z biedronki.
- A ja myślałem, że wełniany...
bez torebki-Dr.Jeckyll;z workiem na głowie-Mr.Hyde -------------- pusia
to płaszczyk Rumburaka :::::::::::::::::)
Nie ma jak horror po polsku!
zawsze chciałam wystąpić w reklamówce:)
Prześlij komentarz