środa, października 03, 2007

KOLEGA MECHANIK STWIERDZIŁ JEGO STAN ZE WZGLĘDU NA WIEK NA DOBRY

DOSTRAŁEM GO W SPADKU OD DZIADKA KTÓRY BYŁ PIERWSZYM JEGO WŁĄŚCICIELEM (...).ZAWSZE GARAŻOWANY.OD OKOŁO 15 LAT WYREJESTROWANY I STOI W GARAŻU.
Podesłał Filip (a ja nie omieszkam wykorzystać).

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

dostałem go w spadku i spadł tak leży ...chyba gdzieś w garażu ;)

Anonimowy pisze...

heh, teraz dostrzegłam puste puszki po piwie, pewnie jest ich więcej,a chłopaki tak zabalowały na stypie po dziadku,ze udało im sie zaparkować auto w poprzek garażu po sssskosssie wszak po % materia staje sie plastyczna a fizyka ...ugodowa ;)

Anonimowy pisze...

a ile Sprzedający chce za tę pamiątkę rodzinną?

Anonimowy pisze...

Hmm... faktycznie STOI w garażu :)