... wymaga specjalnej oprawy do ukrywania twarzy - nie wystarczy foliowa torba.
Ofiarami czarnej ospy padli również goście zaproszeni na ślub.
Mroczne dzwoneczki.
Zostały tylko piękne okoliczności przyrody.
Państwo Uśmiechnięci byli dumni, że ślubu udzielał im sam o. T. Rydzyk.
Mimo ładnej pogody wszystko zepsuł atak krwiożerczych motyli.
Anna zawsze chciała wyjść za mąż za Wielkiego Białego Prostokąta.
Katarzyna z kolei nie była rasistką - na ślub zaprosiła dziadka męża - Wielki Czarny Owal.
Iwona nieco nadużyła napojów wyskokowych i była trochę zakręcona podczas robienia zdjęcia.
Do powstania kroniki wypadków przyczynili się: Oryginal, Weronkaka, rotwang, Agnieszka i Barbara.
niedziela, września 16, 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
10 komentarzy:
ormalnie oplułam ze śmiechu cały pokój!
eee państwo z motylami są fajni, tylko pani bez głowy nieco przerażająca ;-)
Ta pani na ostatnim zdjęciu chyba robi ukradkiem kupę... ;-)
Cudowne przypisy do zdjęć, popłakałam się ;D
tak, mnie najbardziej się podoba z przypisów szyWielki Czarny Owal, ale w kontekście Wielkiego Białego Prostokąta. Sam Prostokąt zaś nie. ;-)
a mnie się najbardziej podoba przypis z prostokątem :)
zdjęcia fajniutkie ale na tym drugim to nie mroczne dzwoneczki tylko kropki( uwolnij kropka ;)
Hahahahahahahhahaahhahahahahahahaha
podpisy + zdjęcia = śmiechawka przez dobre 5 min (cholera! czkawki dostałem :-D)
genialne podpisy
Prześlij komentarz