... wymaga specjalnej oprawy do ukrywania twarzy - nie wystarczy foliowa torba.

Ofiarami czarnej ospy padli również goście zaproszeni na ślub.

Mroczne dzwoneczki.

Zostały tylko piękne okoliczności przyrody.

Państwo Uśmiechnięci byli dumni, że ślubu udzielał im sam o. T. Rydzyk.

Mimo ładnej pogody wszystko zepsuł atak krwiożerczych motyli.

Anna zawsze chciała wyjść za mąż za Wielkiego Białego Prostokąta.

Katarzyna z kolei nie była rasistką - na ślub zaprosiła dziadka męża - Wielki Czarny Owal.

Iwona nieco nadużyła napojów wyskokowych i była trochę zakręcona podczas robienia zdjęcia.
Do powstania kroniki wypadków przyczynili się: Oryginal, Weronkaka, rotwang, Agnieszka i Barbara.