środa, sierpnia 01, 2007

Microstringi

"Są tak elastyczne że pasują zarówno na Panie noszące rozmiar M jak i XL". Jak widać, można się w nich swobodnie wytarzać na plaży. Ciekawa tylko jestem, czy sprzedający przekazuje wyrazy uznania dla modelki.
Przesłała Madź.

13 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Hmmm..... dlaczego ja nie zwróciłem uwagi na stringi.... ;D

Anonimowy pisze...

takie coś na forum moda otrzymało oficjalną nazwę "ochraniacz na łechtaczkę"

Anonimowy pisze...

[O, widzę, że Amistad :) już tu była :D]

Ależ o co chodzi, przecież zdjęcia są ''wyraźne'', ''doświetlone'' i ''dobre''
lol2

ae

Anonimowy pisze...

az za wyrazne .. ciekawe czy real foto lol

Anonimowy pisze...

O szajse, utwierdzam się w przekonaniu, że to ani ładne, ani seksowne, o higienie już nie mówiąc...

Anonimowy pisze...

w zyciu bym takich gatek nie chciala kupic juz nie chodzi o wyglad ale o higiene bleeeeeeeee

Anonimowy pisze...

Byłam , bo ja tu przechodzę z fotkipeel, a tam zaglądam kiedy się da ;-)

Anonimowy pisze...

A ta pierwsza to się zapada do środka?

jajebszon pisze...

phi. na stronie wicked weasel mają 100 razy lepsze:P

Anonimowy pisze...

Jak tak można nie szanować swojego ciała, i co, może te modelki myślą, że są fajne?
żenada i zniesmaczenie :/

Anonimowy pisze...

fakt ze nie podobaja mi sie, ale przez wiekszosc komentarzy"jak mozna cos takiego zalozyc" przemawia zazdrosc, jak sie ma co pokazac to mozna

Anonimowy pisze...

A w tym przypadku to co właściwie 'ma się do pokazania'?

unka pisze...

na pierwszej focie pani tak wciagnela brzuch ze az jej stringi zassalo do pochwy.

anon, tak, wszyscy zazdroscimy tej pani. z żalu i zgryzoty wszyscy sie pastwimy marząc po nocach by wskoczyc w takie... takie... 3 sznurki i trojkat wielkosci polowy chusteczki higienicznej? szyk, klasa, ostatni krzyk mody po prostu.