piątek, sierpnia 03, 2007
Dzieci na aukcjach
Zasadniczo to nie podoba mi się. Zdjęcia są albo drastyczne, albo obciachowe, albo dające nie najlepszą opinię rodzicom (nie wspominając o tym, ze pociechy nie są swiadome, co rodziciele wyczyniają). "Elegancki komplecik", "Wanienkę z ręcznikiem" czy sweterek można pokazać w inny sposób.
Podesłali: Monika i Paweł.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
9 komentarzy:
Jestem zniesmaczona. Mam dziecko i nigdy takich fot nie umieściłabym.
ja przepraszam, co to jest to owinięte ręcznikiem???
aaaa już załapałam ;-)
A dlaczego dziecko na ostatnim zdjeciu ma zaslonięte usta a nie oczy??
Bo tego to nie rozumiem za bardzo
ktos nie celnal sobie z tym czarnym paskiem :D
Żeby oglądający byli przekonani że błogo spi. A nie, że płacze.
amistad...ja nie rozumiem. Co jest na tym zdjęciu bo nijak nie umiem na nie "spojrzeć"
Te zdjęcia są dowodem w sprawie masakry dzieci pod Warszawą. Jedne utopione, inne uduszone...
i ten papieros na pierwszym...
slow mi brakuje
Prześlij komentarz