środa, lutego 21, 2007

Nietypowa anatomia

Nie wiem, co dziwniejsze - spłaszczony biust czy kawałek podbródka, wyglądający, jakby dziewczę łyknęło cytrynę.
Podesłala Anthema.

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

na spodnie??
czyżby ktoś zapomniał o depilacji?

Anonimowy pisze...

O kurcza, ROTFL.

Anonimowy pisze...

takie są wyniki noszenia staników push-up za małych o trzy numery!!!

Anonimowy pisze...

Żeby było śmieszniej - moim zdaniem koronka do dżinsów wygląda dużo ładniej, niż jako bielizna... ogólnie rzecz biorąc nie jestem miłośniczką golizny, wolę przyglądać się ubranym ludziom. Za to góra tragiczna... no i czego chcecie, to jest ta wasza moda push-up. Czyli propaganda twierdząca, że każda kobieta chce mieć biust na kilometr, a jeżeli nie chce, to powinna natychmiast zapragnąć. Uroda tego stylu wątpliwa, robienie z biustu wałów obronnych... ale to podobno taaaakie sexi i trędi.

Anonimowy pisze...

Biust - blee. Wole naturalny, nawet niewielki.
A czemu to to jest zrobione z firany?

Anonimowy pisze...

Ależ on jest naturalny...
on się tylko nie mieści w miseczki za małe o 3 numery...