wtorek, czerwca 06, 2006

Człowiek, którego nie było

4 komentarze:

Billy The Fish pisze...

A to nie jest ten facet bez głowy z Arabeli? ;)

Porfiria pisze...

Rumburak? ;-) Oni tam wszyscy byli bez głowy, jak płaszcz-niewidek mieli. Ale tak, to dobry trop :-D

Brittabella pisze...

Jeździec bez głowy...

Mossak pisze...

Piękne, piękne :D. Uśmiałem się. Zapraszam do siebie: absurdalny.host :D.
100 punktów za opis, cudowny :D.