niedziela, maja 28, 2006

W sam raz na bal

Kopciuszek oderwał się na chwilę od szarej rzeczywistości, żeby zaprezentować suknię, która: "SWIETNIE SIE PREZENTUJE I W RZECZYWISTOSCI WYGLADA SWIETNIE". A zaraz potem wrócił do komputera i worków z odzieżą. Po czym żył długo i szczęśliwie.

Brak komentarzy: