niedziela, kwietnia 30, 2006

Zachęcający entourage

Przedmiotem aukcji był silnik, ale na dodatkowych zdjęciach poraził mnie zaplanowany nieład w pomieszczeniu. To ma zachęcić samochodziarza do zakupu?

Tabletka z "krzyżykiem"?

Nie, to designerski zestaw lamp pokojowych.

SEXI STRINGI!

Ja tu tylko widzę damską pupę, ale to chyba nie jest obiecany przedmiot aukcji. Możliwe, że gdzieś tam, między pośladkami, stringi są - niestety, trzeba uwierzyć na słowo.

wtorek, kwietnia 25, 2006

Rączki dwie, nóżki dwie! Hopsasa! to się wie!


Szczęśliwie na aukcjach znajdzie się pełna oferta dla dzieci trójnogich. Nie ma dyskryminacji. Dzięki za podesłanie :-)

poniedziałek, kwietnia 24, 2006

Zagadka -- co widzisz?

A to tylko zagubiony w przestrzeni Bagażnik na rower.

poniedziałek, kwietnia 17, 2006

Tryptyk wnętrzarski


Zgaduję, że na ścianie wiszą zdjęcia uroczej modelki z zakrytą twarzą oraz jej chłopaka. W tle prześliczna meblościanka, na meblościance mały zestaw kosmetyków (do codziennego użytku czy już na następną aukcję?), wódeczki i filiżanka po herbacie.
Tutaj widać, że filiżanka nie została postawiona ot, tak - jest częścią ozdabiającej meblościankę kompozycji. Po lewej urocza i gustowna maskotka w kształcie serducha oraz nieco osypująca się zawartość szafy. Koło wspomnianych wcześniej wódeczek kolekcja plastikowych figurek. Modelka prezentuje kawałek zachęcającego biustu.
Biust był uroczy, seksowny brzuszek już mniej. Decyzja o sprzedaży spodenek jest jak najbardziej uzasadniona.

Mistrzowskie tło


Mam wrażenie, że komentarz na ścianie wymalował poprzedni szczęśliwy kupujący w podobnie okazyjnej aukcji.

sobota, kwietnia 15, 2006

Gumowe oficerki


Kiedyś to się nazywało "gumiaki", a nie oficerki. Ale widać przy gumiakach nie było miejsca na przypinanie ostróg.

niedziela, kwietnia 09, 2006

środa, kwietnia 05, 2006

Odjazdowe sztruksy


Mam szczerą nadzieję, że modelka zdjęła spodnie zaraz po zrobieniu zdjęcia. Przecież pas tych spodni prawie ją na pół przeciął...

niedziela, kwietnia 02, 2006

Taka kasa


Nie dziwota, że ręka zadrżała (mały obrazek się przy zmniejszaniu "wyostrzył" - pełen urok daje rozmiar oryginalny).