Człowiek, jak wiadomo, kupuje przede wszystkim wzrokiem. Na Allegro obrazki stanowią esencję aukcji. Czasem dość mocną esencję. Obrazki zostały zabrane bez pozwolenia, a pewnie i za sprzeciwem autorów.
Abstrahując od niewątpliwie kamuflującego tła, uważam za nieco niemoralne sprzedawanie gratisów dodawanych do farby do włosów... ale co ja tam wiem, w końcu money is money...
Allegrowiczka chciała tylko pochwalic się nowym dywanem zakupionym na aukcji obok.
OdpowiedzUsuńAbstrahując od niewątpliwie kamuflującego tła, uważam za nieco niemoralne sprzedawanie gratisów dodawanych do farby do włosów... ale co ja tam wiem, w końcu money is money...
OdpowiedzUsuń