sobota, lipca 28, 2007

dekold do pępka z dwoma zaczepami cyrkoni

"Przedmiotem aukcji jest seksowna bluzeczka dla bardzo odważnej :)
W tej bluzeczce poczujesz się prawdziwą kobietą i rozpalisz pożądanie każdego faceta :))
Założysz ją na dyskotekę, na imprezę, do pracy- jeśli chcesz dostać od szefa podwyżkę ;)
".

Podejrzewam, że wizyta w takiej bluzce u mojego szefa w celu podwyżki skończyłaby się wystawieniem za drzwi. Moim albo szefa.
Podesłała Milenia.

15 komentarzy:

  1. Anonimowy9:10 PM

    to nie może być prawda...

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy10:29 PM

    a może to koszulka założona tyłem do przodu?

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy11:39 PM

    na dyskoteke tez nie radze ubierac, bo moze cos nam wypasc... a f.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy8:11 PM

    hmmmm a ten szef to alfons się nazywa???

    nie "ubierać" tylko "wkładać"

    bluzeczka rozmiar co najmniej za mała, wnosząc ze stanu rozprasowania biustu, ale w odpowiedniej chyba byłoby go (biust) widać w całości'

    dziwny jakiś produkt...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta niewiasta jest przerażająca. Biust jak lodołamacz, drapieżny tatuaż i krogulcze paznokcie. Ja się jej boję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy12:44 PM

    http://allegro.pl/item219781396_sex_najkrotsza_na_allegro_cherokee_cyrkonie_.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy2:10 PM

    Chyba pisze się dekolt, a nie dekold. Niby drobiazg, ale jak się chce kogoś obśmiewać, to trzeba uważać na takie pierdoły.

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy4:40 PM

    anonom 2:10 PM:
    to cytat. Pewnie słowo "dekold" padło w treści aukcji.

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy6:32 PM

    aaaaaaaaa moje oczy :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy4:12 PM

    bo ta pani ją tył na przód założyła dlatego sprzedaje bo nie wie jak ją nosić a ona(bluzeczka oczywiście) ma ładne impresje na plecach a nie na "cycach" łahahaha
    elmodello

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy5:53 PM

    Nie wytrzymam :) Obejrzałam dzisiaj całego bloga, WSZYSTKIE zdjęcia i podpisy i jestem wstrząśnięta :) Gdzieś tak do połowy ryczałam ze śmiechu, później stwierdziłam że to przecież jest zbyt straszne żeby było prawdziwe. Czy ludzie typu Kobieta z Klasą istnieją naprawdę??W moim odczuciu to jakiś koszmarny dowcip :D Tak czy inaczej Twój blog zyskał w dniu dzisiejszym kolejną fankę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety, Kobieta z Klasą oraz jej corka istnieją naprawdę, widzialam ich aukcje na własne oczy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy1:30 PM

    http://allegro.pl/item221565072_sukienka_w_stylu_japonskim_rozmiar_34_sprawdz_.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy3:04 AM

    Łatwiej rękę włożyć..he, he

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy11:29 AM

    A jakie piękne dłonie... Paw mi wycieka...

    OdpowiedzUsuń