środa, lutego 21, 2007

Nietypowa anatomia

Nie wiem, co dziwniejsze - spłaszczony biust czy kawałek podbródka, wyglądający, jakby dziewczę łyknęło cytrynę.
Podesłala Anthema.

6 komentarzy:

  1. Anonimowy7:25 AM

    na spodnie??
    czyżby ktoś zapomniał o depilacji?

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy11:14 AM

    O kurcza, ROTFL.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy11:29 PM

    takie są wyniki noszenia staników push-up za małych o trzy numery!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy3:51 PM

    Żeby było śmieszniej - moim zdaniem koronka do dżinsów wygląda dużo ładniej, niż jako bielizna... ogólnie rzecz biorąc nie jestem miłośniczką golizny, wolę przyglądać się ubranym ludziom. Za to góra tragiczna... no i czego chcecie, to jest ta wasza moda push-up. Czyli propaganda twierdząca, że każda kobieta chce mieć biust na kilometr, a jeżeli nie chce, to powinna natychmiast zapragnąć. Uroda tego stylu wątpliwa, robienie z biustu wałów obronnych... ale to podobno taaaakie sexi i trędi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy5:06 PM

    Biust - blee. Wole naturalny, nawet niewielki.
    A czemu to to jest zrobione z firany?

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy9:05 PM

    Ależ on jest naturalny...
    on się tylko nie mieści w miseczki za małe o 3 numery...

    OdpowiedzUsuń