środa, grudnia 31, 2008

Historie kuchenne (4)


"Sprzedaje je jako uszkodzone,poniewasz szufladzie trzeba pomódz sie wsunać jak i wysunać,dlatego jest założony ten sznureczek". Niestety, nikt nie "pomóg" posprzątać ze stołu...
Przesłała Syla.

7 komentarzy:

  1. Anonimowy2:22 PM

    http://allegro.pl/item518234384_atmosphere_retro_panterka_sexi_bolerko_bufki_emo.html panterka? ktos nie uwazal na biologii

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy10:16 PM

    no panterka...tyko ze sie w węża zamieniła, każdemu sie zdarza :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy12:01 PM

    HE HE HE A MIESZKANIU TRZEBA CHYBA POMÓC SIE SPOSPRZĄTAĆ .... ale bałagan

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy5:03 PM

    Dobrze, że nikt jeszcze na ten stół nie puścił pawia...

    OdpowiedzUsuń
  5. Chipsy z biedronki :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy2:36 PM

    i używana chusteczka na pierwszym planie xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Or_not1:09 PM

    To na pewno po to, by zwiększyć atrakcyjność przedmiotu na aukcji. Ciekawa aranżacja martwej natury w przestrzeni: chipsy, szmaty i ludzkie smarki podstępnie ukryte w używanej chusteczce. A z tym gratisem- użytą chustką, to trzeba uważać, bo świńska grypa panuje i jeszcze jakiś inny gratis może być w tych smarkach załączony...

    OdpowiedzUsuń