sobota, listopada 08, 2008

Sprzedawcy 2


Dla tych, co nie widzieli "Sprzedawców 2" - występuje tam intergatunkowy duet, pokazujący nietypowy seks - Kelly i Ogier.
Przesłała Setorika.
PS Jeśli przyjdzie Emu i powie, że ona to nigdy nie uprawiała seksu z osłem i, oraz ją to obraża, będę musiała powitać to stanowczym "phi".

11 komentarzy:

  1. Anonimowy10:48 PM

    Jakoś nie rozumiem, co ma być śmiesznego w końcówce komentarza. A seks sam w sobie bynajmniej mnie nie obraża, obraża mnie propaganda twierdząca, że seks jest uniwersalnie dobry dla każdej osoby, a kto się tym nie zajmuje, jest osobą zahamowaną i chorą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki test. Uderz w stół.
    Propaganda nie wspominała o tych, którzy na każdym kroku opowiadają o tym, jacy to są inni i świat ich nie toleruje? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy1:13 AM

    Użyszkodniczce emu proponuję dać bana i to na stałe. Ona łazi chyba po wszystkich możliwych blogach w sieci i zaśmieca je swoimi chorymi wywodami. Niejedna dziewięcdziesięciolatka ma bardziej nowoczesny światopogląd.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy1:19 PM

    Przepraszam bardzo, ale wypraszam sobie!
    Po pierwsze, nigdy nie uprawiałem seksu z Emu.
    Po drugie, nie wiem czym sobie zasłużyłem na przezywanie.
    /foch/

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy5:28 PM

    iii tam wcale nie po wszystkich

    ja twierdzę w połowie to co Emu, ale nikt tego nie zauważa, bo twierdzę w innej formie :-P

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy8:28 PM

    emu, odwiedź proszę mojego bloga! Bez Ciebie moje życie jest takie puste :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy10:49 PM

    Oj tam zostawcie emu. Nie kazdy musi lubic seks, swiat bylby nudny jakby wszystkim odpowiadalo to samo. Poza tym dzieki temu wiecej miesa dla innych jest :D

    OdpowiedzUsuń
  8. a u mnie Emu jeszcze nie było. why? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy11:04 AM

    a ja lubie wypowiedzi emu - bo sa na ogol takie... w pewien sposob wywazone. Byc moze na każdym kroku opowiada o tym, jaka to jest inna i świat jej nie toleruje, ale podobnie jak amistad - w polowie sie zgadzam z jej pogladami...

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy12:30 AM

    Pal sześć zdjęcie! Ale końcówka komentarza Porfirii - rządzi ;-)) Podkreśla kwintesencję zjawiska, które można nazwać "Emuwatością".
    A już całkiem offtopikowo - ciekaw jestem, kiedy Emu wpadnie na pomysł, że gdyby Jej Matka stosowała tą samą filozofię, co Ona, to Jej by nie było na świecie...

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy1:57 PM

    Czytając te koementarze, i nie tylko tutaj, bo również na blogu Billy'ego, stwiardziłam, że przesadzacie. Czepiacie się Emu o wszystko, naprawdę. A przecież co nas to obchodzi - niech sobie ma swój styl życia jaki chce, niech nie pije, nie pali - i dobrze, jej wybór. Po co posty, mające na celu ją sprowokować?

    OdpowiedzUsuń