"Mam do sprzedania to co widac na foto.Stan b.dobry. Piesek je kupki i sra. Na wieszaczku wisi pałeczka do zbierania kupek."
Był kiedyś taki niesmaczny dowcip, że przychodzi baba do lekarza i narzeka, że jak je marchewkę, to wydala marchewkę. Tutaj, mam wrażenie, problem się rozwiązał.
Znalazła Aga.
urocze jest uzycie zdrobnienia 'kupki' po to zeby zaraz doj...c megafekalnym 'sra' xD
OdpowiedzUsuńPies jest koprofagiczny, cizie w wyzywających pozach i jeszcze patyk do zbierania odchodów...
OdpowiedzUsuńWszystko jednak blednie w porównaniu z błogo uśmiechniętym dewiantem, którego posadzono przy ścianie.
jasza
i ten różowy pokrowiec... zapewne przeznaczony na kupki, których nie dało się zjeść!
OdpowiedzUsuńmimo wszystko piesek może być co najwyżej "oryginalny"..
OdpowiedzUsuńo Ku***wa ... rozwaliło mnie to permanetnie ... MAX
OdpowiedzUsuńdawno się tak nie uśmiałam
OdpowiedzUsuń