Człowiek, jak wiadomo, kupuje przede wszystkim wzrokiem. Na Allegro obrazki stanowią esencję aukcji. Czasem dość mocną esencję. Obrazki zostały zabrane bez pozwolenia, a pewnie i za sprzeciwem autorów.
Nie wiem, czy więcej wysiłku wymaga sprzątnięcie z regału, czy pracowite wymazanie zawartości MS Paintem (co ciekawe, kosz - MS Kosz? - został nietknięty).
Przesłała Kocia.
Good picture, thank you.
OdpowiedzUsuńI appreciate this blog.
to nie korekta, tylko taki proch sie uzbierał.....
OdpowiedzUsuńO matko! ja to myślałam, że to są takie bożonarodzeniowe, zielone łańcuchy ;)
OdpowiedzUsuń/ eli.
Kosza nie zamaskowała, bo jest on tak zwanym "gratisem".
OdpowiedzUsuń