czwartek, lutego 07, 2008

W farbiarni

Dzisiaj wylała się czerwona farba. Sprzedawczyni uratowała tylko jeden palec od ubrudzenia. I sweterek, bo trzymała na zapleczu.
Znalezione przez Karolę.

5 komentarzy:

  1. Anonimowy11:25 AM

    wow! to nawet ciekawie wygląda. :) jak op-art. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy12:52 AM

    palec Achillesa?

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy6:21 AM

    jakby nie ten palec, który się zapomniał zafarbować, to to zdjęcie też by mi się podobało, ciekawie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy7:15 PM

    Uwielbiam tego bloga. !!

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdyby to był środkowy palec, to można by dorobić do zdjęcia całkiem ciekawą ideologię;)) a tak, faktycznie "palec Achillesa" pasuje najlepiej. ;)

    OdpowiedzUsuń