Człowiek, jak wiadomo, kupuje przede wszystkim wzrokiem. Na Allegro obrazki stanowią esencję aukcji. Czasem dość mocną esencję. Obrazki zostały zabrane bez pozwolenia, a pewnie i za sprzeciwem autorów.
czegoś takiego jeszcze nie widziałam, OMG jaka tandeta, i szpony, i ten koszmarny wisiorek, jeżeli to wisiorkiem można nazwać... Szczerze mówiąc jakbym to założyła na szyje, to podejrzewam, że troszeczkę by mnie przygięło...
brat Kasi pisze... W nosie to ona sobie nie podłubie...
nie no - podłubać to sobie podłubie, a nawet jak dobrze trafi, to może zrobić punkcję zatok. A jak się zaweźmie i pójdzie dalej, to i w oko od środka się podrapie...
amistad=> nie wiórki do posypywania ciast, ale taka oranżadka w proszku, co się ją zawsze wyjadało na sucho:) Różne kolory=różne smaki. Dziewczynka- chitrus:) wszystko zjadła sama i jeszcze ma palce dalej w tym utytłane. ...a może i nie jest taka zła - w końcu ma dla nas serce na dłoni:D
Nie wiem, czy opis dotyczy wisiorka, czy tła, na jakim jest prezentowany...
niezły harrrdkorrr
OdpowiedzUsuńW tym serduchu trochę 'brylantów' brakuje :]
OdpowiedzUsuńnie wiem, czym jest zdobiony ten tips, ale wygląda to jak taki słodki jadalny kolorowy proszek do posypywania ciast
OdpowiedzUsuńczegoś takiego jeszcze nie widziałam, OMG jaka tandeta, i szpony, i ten koszmarny wisiorek, jeżeli to wisiorkiem można nazwać... Szczerze mówiąc jakbym to założyła na szyje, to podejrzewam, że troszeczkę by mnie przygięło...
OdpowiedzUsuńPokazała, co ma najśliczniejszego :)
OdpowiedzUsuńO fuj co za lopaty.... :@ Wstretne!!!!
OdpowiedzUsuńPaznokietki i ozdóbka znowu tak strasznie nie odbiegają od norm obecnych, natomiast rękawiczka trochę jest pomięta ;]
OdpowiedzUsuńco mam zrobić, żeby zobaczyć obrazki?
OdpowiedzUsuńW nosie to ona sobie nie podłubie...
OdpowiedzUsuńznowu Czarnobyl..
OdpowiedzUsuńłomatko.
OdpowiedzUsuńbrat Kasi pisze...
OdpowiedzUsuńW nosie to ona sobie nie podłubie...
nie no - podłubać to sobie podłubie, a nawet jak dobrze trafi, to może zrobić punkcję zatok.
A jak się zaweźmie i pójdzie dalej, to i w oko od środka się podrapie...
amistad=> nie wiórki do posypywania ciast, ale taka oranżadka w proszku, co się ją zawsze wyjadało na sucho:) Różne kolory=różne smaki. Dziewczynka- chitrus:) wszystko zjadła sama i jeszcze ma palce dalej w tym utytłane.
OdpowiedzUsuń...a może i nie jest taka zła - w końcu ma dla nas serce na dłoni:D
znowu ktoś wyskoczył z Czarnobylem, ale dowcip, ciesz się autorze, że nie na ciebie padło...
OdpowiedzUsuńjasza ty sadysto!!!
OdpowiedzUsuńKyryjeelejson!
OdpowiedzUsuńja? Sadysta?
OdpowiedzUsuńmnie to zachwyca!
To znaczy możność podrapania się w nerw wzrokowy, bo nie każdy tak potrafi.