sobota, października 13, 2007

Lampka do kontaktu z Jezusem

Brzmi bardzo mistycznie, ale rzeczywistość jest dość prozaiczna (a już liczyłam na gorącą linię).
Rarytasik znaleziony przez Agę.

11 komentarzy:

  1. no piękne po prostu:))
    Grunt to doby kontakt;)

    OdpowiedzUsuń
  2. a z Jezusem na baterie nie było?
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy11:54 AM

    Tak przy okazji, lampa nie z tej ziemi. Kto wymyślił żeby wyłącznik umieścić w tym miejscu? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy5:02 PM

    oszszszszsz kurde!!!! ale uwaga o gorącej linii nie podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy8:24 PM

    Dlaczego? Gorąca linia kojarzy mi się z 24/7 działem obsługi w moim banku. A Tobie amistad z czym się kojarzy? ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy2:46 PM

    Gorąca linia kojarzy mi się z telefonem erotycznym. Dlaczego wszelkie działy obsługi nonstop, 24/7, w bankach i poza nimi miałyby być "gorące"? Cóż gorącego w informacji technicznej odnośnie kompa albo przelewu przez telefon? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy10:02 AM

    Niemniej takie określenie się przyjęło. Może chodzi o to, że gorące, bo praca tam wre 24 godziny na dobę?

    OdpowiedzUsuń
  8. Światłość serca i umysłu zapewniona - już nie zbłądzisz w ciemnościach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy6:24 PM

    aaaa no to co innego

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy5:05 PM

    z taką obstawą to powinno świecić unplugged...

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy7:03 PM

    Genial fill someone in on and this enter helped me alot in my college assignement. Thanks you on your information.

    OdpowiedzUsuń